Dziś przedstawiam Wam obrazek, który mi osobiście bardzo się podoba. Pomysł nie jest mój, przepraszam ale nie pamiętam u kogo pierwszego zobaczyłam tego typu zawieszkę...
Dziś pogoda taka w kratkę, ale między jednym deszczem, a drugim zdążyliśmy familijnie wybrać się na przejażdżkę rowerami do lasu. Po drodze zerwaliśmy bez i tyle ile kobiet w domu tyle powstało bukietów :) Na przejażdżkę natchnęła mnie koleżanka Krysia- dzięki wielkie! Jej familijna wyprawa się nie powiodła- zaczęło padać ( dzieli nas jakieś 200 km), ale Krysiu ten bukiet jest dla Ciebie:) Taki rowerowy!
Pozdrawiam wszystkich zaglądających! :)
Dziękuję bardzo piękny bukiecik pozdrawiam również i wszystkim polecam twoją i innych strony:)
OdpowiedzUsuń