wtorek, 24 grudnia 2013

Święta...

Wszystkim odwiedzającym życzę spokojnego i pogodnego przeżywania świąt. Żebyśmy w tej gonitwie potrafili zatrzymać się na chwilę i pomyśleć o tym co ważne, żebyśmy nie dali się wciągnąć w perfekcyjne święta, pozwólmy sobie co nieco odpuścić a zyskany czas spędzić z dziećmi, pozwólmy sobie na spacer, na ,,nie marudzenie". Mamy i panie domu niech odpoczną od kuchni, od nerwów, od kombinowania jak pomieścić wszystko w lodówce :) Życzę wszystkim i sobie właśnie takiego cudownego czasu, takiego cudu w nas... Dla Was pastorałka:


Zrobiłam sobie wianek na drzwi, jako elementy dekoracyjne zawiesiłam jakby żołędzie, góra miała być zrobiona z szyszkowych łusek, ale ciężko było mi odcinać te łuski, więc wymyśliłam górę filcową i też jest ładnie:)




czwartek, 12 grudnia 2013

Książki :)

Kocham książki, ostatnio nadarzyły się okazje, odwiedził mnie Mikołaj i podarował kolejne :)

Otworzyłam sobie książkę Beaty Pawlikowskiej tak na chybił i trafił mi się taki miły tekst. Pasja może być ogromną siłą, która pomaga w życiu pokonywać wszelkie trudności, nadaje smak i daje radość.
Ostatnie książki B.Pawlikowskiej tchną optymizmem i nadzieją na wszystko :) Ostatnio wielu znajomych otacza się nimi, teraz i ja mam jedną z nich. Warto! Tę drugą książkę- Małgorzaty Tusk, też chciałam mieć, lubię biografie, a ta pisana jest sympatycznie, ma wiele zdjęć i pamiątek, doczytałam już do połowy...Małgorzata Tusk też skończyła historię, na historii, poznała męża...to tak jak u mnie, stąd może głównie dlatego zainteresowałam się tą książką...

środa, 4 grudnia 2013

Miś...

Korzystając z instrukcji Agaty http://zycbyszyc.blogspot.com/ uszyłam miśki. Misie były niespodzianką dla gości mojej córeczki na imprezie urodzinowej. Polecam tutoriale Agaty, są przejrzyste i można nabrać chęci by usiąść przy maszynie i stworzyć coś małego i ślicznego.